”Relax i propaganda, czyli lata 80. i 90. XX w. w komiksie”
Lata 80. są dla polskiego komiksu szczególne. Obok rządów wszechmocnych cenzorów, rozpoczyna się kontrnatarcie samych artystów. Ruchy wolnościowe -związane z NSZZ Solidarność - także tutaj odcisnęły swój ślad, jakże wyraźnie i z przekąsem. I na tyle trwały, że możemy oglądać go do dziś na wydrukowanych stronicach komiksów. Oto słynny Janusz Christa, twórca świata Kajka i Kokosza, w roku 1981 umieszcza na jednym z kadrów bandę zbójcerzy wyrzucających swego hegemonicznego wodza takimi słowami: „Skończyły się twoje rządy, Hegemon! Nie podskakuj! Od dziś będziemy samorządni i niezależni!” Ostatnie dwa słowa to oczywiście aluzja do Solidarności. Pikanterii nadaje fakt, że odcinek wydrukowano w czasie stanu wojennego, kiedy przywoływany między wierszami związek zawodowy był już traktowany jako zagrożenie dla władz komunistycznych! Inny ciekawy przykład wpadki cenzorskiej to ostatni kadr jednego z odcinków serii o lotnikach Wojska Polskiego pt. „Pilot śmigłowca”. Wśród „zasłony dymnej” wydobywającej się z rury wydechowej pędzącego fiata 126p, rysownik Marek Szyszko ukrył hołd ofiarom wydarzeń nocy grudniowej. Zrobił to za pomocą napisu umieszczonego na rejestracji samochodowej: „WAŁ 1981”!
Lata 80. to także okres ‘klasyczny’ i najlepszy pod względem jakości pokazywanych historii obrazkowych w harcerskiej gazecie „Świat Młodych”. Tej słynnej gazecie, którą kupowano przede wszystkim dla umieszczanego na ósmej stronie komiksu, poświęcimy wiele miejsca na naszej wystawie.
Z kolei lata 90. to rozwój współczesnego komiksu w Polsce. Pokażemy przykłady nowych idei zainicjowanych przez awangardowych, zdolnych artystów. Swoje prace prezentowali przeważnie na łamach podziemnych klubowych wydawnictw „zinowych”. To ludzie, którym naprawdę zależało na jakości obrazkowych historii. Brak pieniędzy rekompensowali aktywnością. Niech będzie mi wolno zacytować znamienne słowa ze wstępu do katalogu wystawy „Współczesny Komiks Polski 1991-1997”: „Jest to więc czas „heroiczny” lub jak kto woli „romantyczny” naszego komiksu. Gdzie wydawcy, twórcy i czytelnicy stanowią grupę dobrych znajomych. Dobrych bo bezinteresownych”. Dziś ci, którzy otwierali tamten rozdział są ciągle aktywni. To miedzy innymi dzięki nim mają szansę ujrzeć światło dzienne takie inicjatywy jak warszawski „Pixel Heaven”, czy toruński Festiwal Kultury Popularnej DwuTakt.
Wystawa powstała przy współpracy Biblioteki Głównej UMK w Toruniu, dra Tomasza Marciniaka i Wojciecha Jamy.
Przy okazji wystawy proponuję (ewentualnie) ciekawe dodatki.
Premiera wystawy miała miejsce na warszawskim festiwalu Pixel Heaven.
Powyższe obrazy prezentujemy w jakości tylko do podglądu. Oryginalna wielkość plansz: 100x70cm.
Pełen tekst autorski i przykładowe ilustracje (do wykorzystania w katalogu/folderze) dostępne po zarezerwowaniu wystawy.
Materiały pochodzą z kolekcji prywatnych bądź są własnością autorów. Wszelkie prawa zastrzeżone.